Selena cierpi na toczeń i inne problemy zdrowotne, ale żaden z nich nie jest powodem, z którego trafiła na odwyk - twierdzi źródło Life&Style. Najbardziej uzależniona jest od Justina. Przy Data utworzenia: 31 stycznia 2015, 19:12. Jej uroda wzbudza dużo kontrowersji – dla jednych jest ideałem piękna, dla innych chorobliwie wychudzoną kobietą. Anja Rubik jednak nie przejmuje się tymi opiniami i z chęcią opowiada o swoim życiu erotycznym. Anja Rubik Sasha Knezevic Foto: Kapif Anja Rubik coraz śmielej dzieli się ze swoimi fanami opowieściami o swoim życiu seksualnym. – „Kobiety mają gorsze prawa do seksu. Gdy kobieta jest wyzwolona, ma wielu partnerów, mówi się o niej, że jest puszczalska. A gdy facet ma wiele partnerek, jest playboyem” – mówiła w zeszłym roku w wywiadzie dla „Elle”. Teraz jest jeszcze ostrzej. – „Jestem uzależniona od kawy, internetu i seksu” – wyznała wprost supermodelka. – „Seks jest bardzo ważny. To jest kwestia zdrowia. Nieuprawianie seksu jest niezdrowe. To dla skóry jest dobre” – twierdzi Rubik. Zobacz także Coś o tym wiedzą Edyta Górniak i Joanna Horodyńska, które ostatnio wzajemnie oskarżały się o brak seksu. Tymczasem jak widać Anja nie ma z nim problemu. Jej mąż musi być bardzo zadowolony! /6 Anja Rubik Instagram Anja Rubik to jedna z najlepszych topmodelek. /6 Anja Rubik Be&w Gwiazda jest w szczęśliwym związku z Sashą Knezevicem. /6 Anja Rubik Instagram Anja Rubik lubi dzielić się scenami ze swojego prywatnego życia. /6 Anja Rubik Darek Majewski / Modelka lubi pokazywać się z mężem. /6 Anja Rubik Kapif Rubik tworzy z Sashą piękną parę. /6 Anja Rubik Bulls To jedna z największych gwiazd modelingu. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Czy możliwy jest związek z partnerem, który w sposób destrukcyjny dla siebie i otoczenia spełnia swoje potrzeby seksualne? Przekonajcie się sami. Uzależnienie od seksu potrafi zrujnować związek i uniemożliwić funkcjonowanie w wielu obszarach. Mówiąc o seksoholizmie mamy na myśli osoby, które przestają kontrolować swoje potrzeby
Chorobą bez problemu nazwiemy ospę lub nowotwór, jednak z większym oporem spotyka się akceptacja zaburzeń, które dotyczą zmian zachodzących w naszej głowie. Aktorka Brianne Davis-Gantt napisała długi list, w którym opisała swoje uzależnienie. Nie, nie od alkoholu - od seksu i miłości. List, który z okazji Dnia Kobiet na łamach "Huffington Post" opublikowała Brianne Davis-Gantt, niemal natychmiast podbił internet. O samej aktorce - Brianne Davis-Gantt słyszało być może niewiele osób, lecz o problemie który opisała - znacznie więcej. Uzależnienie od seksu i miłości dla wielu wydaje się powodem do żartów lub lubieżną, seksualną fantazją. Jest to jednak poważny problem, o którym nie mówi się wystarczająco często i wystarczająco głośno. Zmienić to postanowiła właśnie Davis-Gantt, która opisała swoją walkę z uzależnieniem, które niemal ją zabiło. Moje uzależnienie: seks i miłość "Twoje »dno« to moment, w którym cały twój świat rozpada się wokół ciebie, a ty patrzysz na straszny bałagan, który popełniłaś i myślisz sobie: »Cholera, stworzyłam ten dramat i teraz muszę zrozumieć tę katastrofę życia, do której doprowadziłam« " - zaczęła swój poruszający list Brianne. "Uwielbiałam mieć wielu partnerów jednocześnie. Zwłaszcza jeżeli mieszkali w różnych miastach i teoretycznie nigdy nie mogli się spotkać. Bycie z wieloma parterami jednocześnie trzymało mnie na nogach. Ciągłe oszukiwanie innych to ogromna część haju uzależnionego od seksu i miłości" - kontynuowała Brianne i niemal na wstępie wiele z nas mogłoby uznać ją za egoistkę. "Moją największą fantazją było to, aby stworzyć kilka wersji idealnego partnera. Dostałabym wtedy ochronę emocjonalnego od jednego faceta, od innego finansową, a od jeszcze innego chemię seksualną. Myślałam wtedy, że to byłoby jak drzwi obrotowe – kilku kolesi reagowałoby na każdą moją potrzebę. Ogromnym problemem było to – poza tym, że jest się moralnie złym i okrutnym dla innej osoby – że tak naprawdę nigdy nie byłam dostępna dla nikogo. Używałam mężczyzn jak lustra do odzwierciedlenia tego, co chciałam zobaczyć i poczuć w sobie. Bez nich znikałam. W końcu znalazłam się na końcu drogi i krzyczałam z otchłani mojej duszy: »przepraszam!«. I nie byłam nawet pewna, czy jest to szczere. Chciałam jednak zmienić sytuację. Nagle dwóch mężczyzn stało przede mną i prosiło o wyjaśnienia" Działania, które opisała Brianne Davis-Gantt to nie scenariusz nowego filmu o Christianie Grey'u, lecz historia, którą napisało jej uzależnienie od seksu i miłości. Uzależnienie, o którego istnieniu wie niewiele osób i które wpędza w poczucie winy wiele nieświadomych mężczyzn i kobiet, którzy z każdym swoim działaniem umacniają się w przekonaniu, że są strasznymi ludźmi i zasługują na to, co najgorsze. W końcu na co może zasługiwać manipulatorka? "Czułam się tak odrętwiała. Chciałam umrzeć" "To był moment, w którym zdałam sobie sprawę, że to, co zrobiłam tym mężczyznom, było niszczące dla nich i dla mnie. Zamiast jednak im współczuć, odcięłam się od tego. Czułam, jak unoszę się ponad ziemię, odłączam od ciała i patrzę, jak wszystko się rozgrywa, jakby z boku. Miałam wrażenie, że oglądam siebie w telenoweli. Ale przecież nie jestem postacią w sztuce lub serialu. Jestem realną osobą. Coś było ze mną wtedy naprawdę nie tak. Czy brakuje mi genu, który sprawi, że przejmuje się innymi? Czy byłam po prostu dziwką? Czułam się tak odrętwiała. Chciałam umrzeć. Zraniłam dwoje ludzi, którzy na to nie zasłużyli. Dlaczego mi się to podobało? W moim życiu uzależnienie uświadomiło mi, że bez ludzi, bez ich uwagi, miłości i mocy, czułam się nikim. W końcu przestało to być zabawne. Kiedy nie zwracali na mnie uwagi, nie naprawiali, obsesyjnie zaczęłam flirtować, co było, jak łowienie ryb i wciąganie kogoś w mój świat. A gdy już kogoś złapałam, brutalnie wyrzucałam. Nie ma niczego seksownego w wykorzystaniu kogoś. Zrobiłam to zbyt wiele razy. Byłam zmęczona i wypalona. Byłam nieszczęśliwa. To wystarczyło, by podjąć pracę nad sobą. Ta konfrontacja na podjeździe mojego domu była początkiem mojego leczenia. Jaki był następny krok? Poszłam na grupę wsparcia, coś w stylu AA. Skupiała osoby zmagające się z depresją, alkoholizmem i uzależnieniem od miłości czy seksu. Zdecydowałam się tam pójść, gdy usłyszałam od swojej terapeutki, że mam poważny problem z relacjami. Siedziałam wtedy na niewygodnym krześle, a moje ego wymknęło się spod kontroli. Po raz pierwszy w życiu gdzieś należałam i nie byłam sama w swojej walce. To dało mi nadzieję". Brianne Davis-Gantt / Getty Images / Greg Doherty / Stringer Foto: Getty Images Udostępniając list, który został opublikowany w "Huffington Post", autorka dodała: "Ten list może być szokiem dla wielu osób. Ciężko pracowałam, aby utrzymać swoje życie w tajemnicy. Ale po dziesięciu latach powrotu do zdrowia, zostałam zainspirowana, jeśli nie zmuszona do dzielenia się swoją historią. I jeśli choć jedna osoba, która czuje się zagubiona i samotna, znajdzie odrobinę nadziei w mojej historii, to warto". Seksoholizm, a także inne problemy na tle psychicznym są stale tabuizowane. Niewiele mówi się o tym, gdzie leży granica między fetyszem a zaburzeniem, a w związku z tym, świadomość osób, których dotyka uzależnienie od seksu i miłości, jest niesamowicie mała. Swoimi działaniami nie tylko ranią tych, którzy padają ofiarami ich manipulacji, lecz także siebie. Wyniszczają się emocjonalnie, a gdy koniec końców dopadną ich wyrzuty sumienia, nierzadko decydują się na niezwykle drastyczne kroki. Jeżeli czujesz, że problem seksoholizmu może dotyczyć ciebie, najlepiej zgłosić się do specjalisty - psychiatry lub terapeuty. Wówczas podjęte zostaną odpowiednie kroki - albo w zakresie terapii, albo farmakologii. Jeśli miałaś do czynienia z podobną historią - albo z perspektywy osoby, która miała styczność z seksoholikiem, albo będąc osobą uzależnioną od seksu oraz miłości i chciałabyś podzielić się nami swoimi przemyśleniami, napisz na adres: @ Źródło: Huffington Post / Ofeminin Zobacz także: Jesteś kochanką? Uświadom sobie w końcu te siedem rzeczy Dlaczego tkwimy w nieudanych związkach? Jest na to wyjaśnienie Jak poprawnie zakładać prezerwatywę? Jeśli robisz to źle, jej skuteczność spada do 82 proc. UZALEZNIONA OD INTERNETU: najświeższe informacje, zdjęcia, video o UZALEZNIONA OD INTERNETU; kobieta uzalezniona od internetu
Miłość silniejsza jest od śmierci, ale zdarza się, że mizerny nałóg silniejszy jest od miłości Maria von Ebner-Eschenbach Co to jest i jakie są przyczyny? Wprawdzie część środowisk medycznych i psychologicznych odrzuca koncepcję seksoholizmu (erotomanii), jako uzależnienia od seksu i miłości, jednak warto poświęcić kilka słów zjawisku, o którym coraz częściej się słyszy i mówi. Erotomania to wg Encyklopedii Powszechnej PWN: „chorobliwe wzmożenie pobudliwości płciowej występujące w chorobach psychicznych i psychopatiach, a także w organicznych chorobach mózgu; może być ponadto skutkiem szkodliwego wpływu otoczenia; termin oznaczający również obłęd erotyczny z występowaniem urojeń zakochania". W literaturze fachowej można spotkać stwierdzenia, że erotomania (nazywana też hiperseksualizmem) zaliczana jest do zaburzeń libido i polega na wzmożeniu popędu seksualnego. Przejawia się w potrzebie znacznej częstotliwości i różnorodności aktywności seksualnej. Fot. W klasyfikacji ICD-10 zachowania te mogą być klasyfikowane jako: nadmierny popęd seksualny, inne zaburzenia nawyków i popędów (impulsów) lub zaburzenia nawyków i popędów nieokreślone. Erotomania u kobiet to nimfomania, u mężczyzn – satyryzm. Klasyfikacja ICD-10 zalicza nimfomanię i satyryzm do dysfunkcji seksualnych niewywołanych przez zaburzenia organiczne i choroby, a związanych z nadmierną potrzebą seksualną. Z kolei klasyfikacja DSM-IV nie wyróżnia uzależnienia seksualnego. Inne nazwy używane do określenia nadmiernego zainteresowania erotyką i nadmiernej aktywności seksualnej to: hiperlibidemia, hiperseksualność, hiperfilia, donżuanizm, uzależnienie od seksu czy kompulsywne zachowania seksualne. Według Lwa-Starowicza „seksoholizm to stan patologicznego nasilenia erotycznych zainteresowań i aktywności seksualnej, w którym te potrzeby dominują nad innymi, stanowiąc o sensie życia". Pierwszy opis pięciu dramatycznych przypadków erotomanii przedstawił w 1921 r. francuski psychiatra de Clérambault. Stąd erotomania nazywana jest czasami zespołem Clerambaulta. U podłoża seksoholizmu, oprócz nadmiernie silnego popędu seksualnego, mogą leżeć poczucie niższości, nieśmiałość, niepewność i niewiara we własne możliwości seksualne, które wymuszają potrzebę stałego sprawdzania swojej wydolności. Jednocześnie wiadomo, że podniecenie seksualne i orgazm powodują uwolnienie endogennych opioidów, które wpływają na struktury mózgu określane jako „układ nagrody" („układ pozytywnego wzmocnienia"), co pozwala doszukiwać się działania podobnych mechanizmów jak w przypadku innych uzależnień. Nie można też wykluczyć, tak jak i w innych uzależnieniach, roli serotoniny i dopaminy. Zwiększenie popędu seksualnego (hiperseksualność) spotykane jest także przy uszkodzeniu płatów czołowych i ciała migdałowatego w mózgu (tzw. zespół Klüvera i Bucy'ego). Funkcjonowanie seksualne należy zawsze rozpatrywać w kontekście funkcjonowania na pozostałych płaszczyznach życia. Intensywne życie seksualne może iść bowiem w parze z bardzo aktywną oraz intensywną działalnością zawodową, społeczną itp. Wówczas należy traktować je jako przejaw dużej żywotności i wydolności życiowej danej osoby. Aktywność seksualna jest także składową tzw. normy partnerskiej. Jak często występuje? Amerykańskie Towarzystwo Problemów Seksualnych (American Association on Sexual Problems) oszacowało, że uzależnionych od seksu jest 10–15% Amerykanów, czyli około 25 milionów osób. Około 80% osób uzależnionych od seksu to mężczyźni. Uzależnieniu od seksu towarzyszą często inne uzależnienia. Z badań opublikowanych przez Patricka Carnesa1, a przeprowadzonych na grupie osób uzależnionych od seksu leczonych w jednym ze szpitali w Stanach Zjednoczonych w stanie Minnesota (752 mężczyzn i 180 kobiet), wynika, że 42% było uzależnionych od alkoholu, a u 38% rozpoznano zaburzenia łaknienia. Jak się objawia? Spotykamy różne rodzaje erotomanii, takie jak np. erotomania trwała (częste zmiany partnerów i duża aktywność seksualna, będąca pewnym stylem życia), erotomania nawracająca (zróżnicowane formy aktywności seksualnej, nieświadome cechy homoseksualne) czy forma graniczna z nasilonymi fantazjami erotycznymi. Wraz z rozwojem Internetu pojawił się też tzw. cyberseks. Osoba, która chciałaby wiedzieć, czy seks jest problemem w jej życiu, powinna odpowiedzieć rzetelnie na pytania zawarte w jednym zestawie lub w obu poniższych zestawach, opracowanych na podstawie materiałów grup samopomocowych. Zestaw I Czy ukrywa Pan/i zachowania seksualne lub uczucie pożądania przed bliskimi osobami? Czy prowadzi Pan/i „podwójne życie”? Czy pociąga Panią/Pana uprawianie seksu w nieodpowiednich do tego miejscach lub sytuacjach? Czy chętnie ogląda Pan/i podniecające zdjęcia i sceny w gazetach, pismach, na filmach itp.? Czy fantazje seksualne wpływają niekorzystnie na Pani/Pana intymne związki lub stanowią ucieczkę od Pani/Pana seksualnych problemów? Czy po akcie seksualnym stara się Pan/i możliwie szybko opuścić swojego/swoją partnera/partnerkę? Czy często wstydzi się Pan/i lub ma poczucie winy po akcie seksualnym? Czy wstydzi się Pan/i swojego ciała i swojej seksualności do tego stopnia, że unika związków o charakterze seksualnym? Czy w każdym kolejnym intymnym związku pojawiają się te same problemy, które były powodem rozpadu poprzednich związków? Czy Pani/Pana zapotrzebowanie na kontakty seksualne oraz potrzeba urozmaicania tych kontaktów się nasilają? Czy był/a Pan/i kiedykolwiek aresztowana/y lub zagrożona/y aresztowaniem z powodu podglądania, ekshibicjonizmu, prostytucji, kontaktów seksualnych z niepełnoletnim, „nieprzyzwoitych" rozmów przez telefon itp.? Czy Pani/Pana życie seksualne stoi w sprzeczności z Pani/Pana sumieniem i przekonaniami? Czy Pani/Pana życie seksualne wiąże się z zachowaniami ryzykownymi, zagrożeniem chorobą, niechcianą ciążą lub stosowaniem przemocy? Czy Pani/Pana zachowania seksualne lub zaangażowanie emocjonalne wywoływały kiedykolwiek poczucie beznadziejności, osamotnienia lub myśli samobójcze? Zestaw II Czy kiedykolwiek zastanawiał/a się Pan/i nad tym, czy nie potrzebuje pomocy z powodu swoich zachowań bądź fantazji seksualnych? Czy kiedykolwiek myślał/a Pan/i o tym, że byłoby lepiej ograniczyć swoje potrzeby seksualne? Czy kiedykolwiek myślał/a Pan/i o tym, że seks i seksualne podniety zawładnęły Tobą? Czy kiedykolwiek próbował/a Pan/i kontrolować lub skończyć z tym, co uznaje za niewłaściwe w swoich zachowaniach seksualnych? Czy traktuje Pan/i seks jako ucieczkę od innych problemów, rozładowanie emocji lub po prostu sposób na życie? Czy czuje się Pan/i winną/ym, ma wyrzuty sumienia lub jest smutna/y po kontakcie seksualnym? Czy Pani/Pana „gonitwa” za seksem ma charakter coraz bardziej przymusowy? Czy Pani/Pana zachowania seksualne wpływają niekorzystnie na relacje ze współmałżonkiem/partnerem? Czy w trakcie aktu seksualnego pomaga Pan/i sobie wywoływaniem seksualnych wspomnień lub fantazji? Czy ulega Pan/i nieodpartemu impulsowi, kiedy ktoś prowokuje Panią/Pana lub namawia do kontaktu seksualnego w trakcie party, przyjęcia czy innego spotkania towarzyskiego? Czy często zmienia Pan/i partnerów seksualnych? Czy wierzy Pan/i, że istnieje osoba, która byłaby lekarstwem na żądze seksualne, samozaspokajanie (masturbację) czy też niewierność? Czy odczuwa Pan/i konieczność stałego posiadania seksualnego partnera/partnerki? Czy Pani/Pana potrzeby seksualne były kiedykolwiek problemem dla Pani/Pana lub dla najbliższych? Czy zainteresowanie seksem przeszkadza Pani/Panu w koncentracji na innych sprawach? Czy w miejscu pracy traci Pan/i czas na sprawy wiążące się z seksem? Czy w poszukiwaniu kontaktów seksualnych zmienia Pan/i środowisko na mniej wymagające? Czy natychmiast po akcie seksualnym stara się Pan/i jak najszybciej opuścić partnera/partnerkę? Czy pomimo tego, że Pani/Pana stała/y partner/ka odpowiada seksualnie, często się Pani/Pan masturbuje lub utrzymuje kontakty seksualne z innymi osobami? Czy kiedykolwiek był/a Pan/i zatrzymana/y (aresztowana/y) w związku z seksem? Im więcej razy odpowiedział/a Pan/i w którymkolwiek z zestawów pytań „tak”, tym bardziej nasilone są u Pani/Pana problemy związane z seksem. Co robić w razie wystąpienia objawów? Jeżeli sposób realizowania/zaspokajania potrzeb seksualnych zaczyna budzić niepokój lub jeżeli osoby bliskie i życzliwe sygnalizują taki problem, należy zdecydować się na wizytę u certyfikowanego specjalisty terapii uzależnień lub u specjalisty seksuologa, z przygotowaniem psychologicznym. Jak specjalista stawia diagnozę? Do prawidłowego rozpoznania seksoholizmu konieczne jest przeprowadzenie szczegółowego wywiadu z osobą podejrzewaną o uzależnienie i ewentualnie, za zgodą tej osoby, z jej bliskimi. Osobami najbardziej kompetentnymi w stawianiu diagnozy są odpowiednio przeszkoleni certyfikowani specjaliści terapii lub psychoterapii uzależnień. Opierając się na kryteriach diagnostycznych uzależnień wg ICD-10, uzależnienie od kompulsywnych zachowań związanych z seksem (seksoholizm) można rozpoznawać wówczas, gdy w okresie ostatniego roku stwierdzono obecność co najmniej trzech objawów z poniższej listy: silną potrzebę lub poczucie przymusu realizowania kompulsywnych zachowań związanych z seksem, subiektywne przekonanie o mniejszej możliwości kontrolowania zachowań związanych z seksem, tj. upośledzenie kontroli nad powstrzymywaniem się od kompulsywnych zachowań związanych z seksem oraz nad częstotliwością tych zachowań, występowanie, przy próbach ograniczenia możliwości realizowania kompulsywnych zachowań związanych z seksem, niepokoju, rozdrażnienia czy gorszego samopoczucia oraz ustępowanie tych stanów z chwilą pojawienia się możliwości ich realizowania, poświęcanie coraz większej ilości czasu na kompulsywne zachowania związane z seksem w celu uzyskania zadowolenia czy dobrego samopoczucia, które poprzednio osiągane było w znacznie krótszym czasie, postępujące zaniedbywanie alternatywnych źródeł przyjemności lub dotychczasowych zainteresowań na rzecz kompulsywnych zachowań związanych z seksem, kontynuowanie kompulsywnych zachowań związanych z seksem pomimo szkodliwych następstw (fizycznych, zdrowotnych, psychicznych i społecznych), o których wiadomo, że mają związek z kompulsywnymi zachowaniami związanymi z seksem. Należy jednocześnie zaznaczyć, że powyższe zachowania/objawy nie mogą być następstwem epizodu hipomanii lub manii. Jakie są sposoby leczenia? Podobnie jak w innych uzależnieniach podstawową formą leczenia jest psychoterapia, a najlepsze efekty przynosi terapia poznawczo-behawioralna (cognitive-behavioural therapy – CBT). Niestety nie ma jeszcze w Polsce zbyt wielu programów terapeutycznych i placówek, które potrafiłyby, w sposób profesjonalny, zająć się leczeniem osób cierpiących na seksoholizm. Leczenie powinno polegać na uczeniu się zdrowych więzi z ludźmi, budowie trwałego intymnego związku oraz na nauce wyrażania i zaspokajania swojego popędu seksualnego w sposób zdrowy, tzn. niedestrukcyjny. Podejmowane są próby wspierania farmakologicznego, np. naltreksonem, w celu zmniejszenia pobudzenia seksualnego i ograniczenia związanych z nim zachowań patologicznych u osób skazanych za takie przestępstwa, jak gwałt czy utrzymywanie stosunków seksualnych z dziećmi. Badania wykazały, że dawki naltreksonu w wysokości 100–200 mg powodowały zwiększenie kontroli nad popędem seksualnym. Podejmowane dotychczas próby farmakoterapii nie pozwalają jeszcze na rekomendowanie do rutynowego stosowania żadnego z dotychczas badanych leków. Pierwsze programy terapeutyczne dla erotomanów powstały w Stanach Zjednoczonych w 1976 r. W tym samym roku powstała w Bostonie pierwsza na świecie grupa Anonimowych Erotomanów (Seksoholików) oparta na Programie 12 Kroków. W Stanach Zjednoczonych osoby uzależnione od „seksu i miłości" spotykają się jeszcze w innych, opartych na Programie 12 Kroków, grupach samopomocowych, takich jak Sex Addicts Anonymous, Sex and Love Anonymous, Sexaholics Anonymous czy Sexual Compulsives Anonymous. Pierwsza w Polsce samopomocowa grupa dla osób z problemami seksu – grupa Anonimowych Erotomanów (AE) – powstała w 1993 r. w Warszawie. Obecnie odbywa się tygodniowo ok. 40 spotkań (mityngów) grup Wspólnoty „Anonimowi Uzależnieni od Seksu i Miłości”. Wspólnota ta ma swoją stronę internetową pod adresem Istnieje też Wspólnota Anonimowych Seksoholików, której wszystkie mityngi są zamknięte. W Stanach Zjednoczonych funkcjonują, wzorowane na grupach Al-Anon, Grupy Rodzinne S-Anon. Czy możliwe jest całkowite wyleczenie? Zdania na temat ewentualnego wyleczenia są podzielone. Przez wyleczenie należałoby bowiem rozumieć sytuację, kiedy osoba demonstrująca kompulsywne zachowania seksualne potrafiłaby odzyskać pełną kontrolę nad tymi zachowaniami. Co trzeba robić po zakończeniu leczenia? Po zakończeniu stacjonarnego lub ambulatoryjnego, podstawowego programu psychoterapii leczenia uzależnienia należy zadbać o utrwalenie rozpoczętych zmian, kontynuując terapię w warunkach ambulatoryjnych (w poradni) lub poprzez realizowanie Programu 12 Kroków w ramach Wspólnoty Anonimowych Seksoholików ( lub innych wspólnot samopomocowych nastawionych na rozwiązywanie problemów związanych z seksem np. Wspólnota Uzależnionych od Seksu i Miłości ( Co robić, aby uniknąć zachorowania? Należy obserwować swoje zachowania oraz fantazje związane z seksem. Jeżeli nietypowe i niepokojące sytuacje zdarzają się częściej lub jeżeli pojawią się wątpliwości dotyczące prawidłowości własnego życia seksualnego, należałoby porozmawiać ze specjalistą terapii uzależnień lub ze specjalistą seksuologiem, mając na uwadze fakt, że nie każdy psychiatra i nie każdy psycholog jest przygotowany do udzielenia profesjonalnej pomocy w przypadku seksoholizmu czy też innych uzależnień. Piśmiennictwo: 1. Carnes P.: Don't call it love: Recovery from sexual addiction. Bantam Books, New York 1991: 22–23, 30–34.
Trzeźwy alkoholik: nie piję od 10 lat, ale każdego dnia walczę - Gdy rozpadła się moja rodzina, gdy straciłem pra. Paul Gascoigne trafił do szpitala po tym, jak podczas awantury został zepchnięty ze schodów. Legenda piłki nożnej, Paul Gascoigne, trafił do sz. Pijąca kobieta zostaje sama - Gdy Ewa dzwoniła, czułem ścisk w
FilmLove Sick: Secrets of a Sex Addict20081 godz. 29 min. {"id":"485894","linkUrl":"/film/Chora+na+seks-2008-485894","alt":"Chora na seks","imgUrl":" Oparta na autentycznych faktach historia Sue Silvermann - kobiety uzależnionej od seksu, której choroba wiąże się z długo skrywanym sekretem. Sue - autorka dziennika... więcejTen film nie ma jeszcze zarysu fabuły. {"tv":"/film/Chora+na+seks-2008-485894/tv","cinema":"/film/Chora+na+seks-2008-485894/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Oparta na autentycznych faktach historia Sue Silvermann - kobiety uzależnionej od seksu, której choroba wiąże się z długo skrywanym sekretem. Sue - autorka dziennika zatytułowanego "Love Sick" - jest zamężną kobietą, która wiedzie z pozoru normalne życie. Tylko z pozoru, bo o jej tajemniczych piątkowych randkach wie tylko ona. Ze swoim problemem Sue boryka się już od młodzieńczych lat, a uzależnienie od seksu to nie jest jedynym jej kręcono w Maple Ridge (Kanada). nie jest to może kino najwyższych lotów ale ja lubię czasem obejrzeć historię która ma w sobie ziarenko prawdy, to zmusza do refleksji ...no bo jak tu oprzeć się pokusie obejrzenia filmu opartego na "faktach autentycznych"? Jeśli oczywiście nie jest to stylistyczny błąd, który pod znakiem zapytania stawia pozycję autora w grupie ludzi posługujących się językiem polskim w stopniu dostatecznym ;) Sue Silverman (Sally Pressman) pozornie wiedzie ustabilizowane, szczęśliwe życie. Ma komfortowy, piękny dom, pieniądze i szanowanego męża Andrew (Peter Flemming). Małżeństwo wydaje się wzorowe, jednak pożycie intymne nie przynosi Sue satysfakcji. Kobieta od lat zdradza męża nawiązując coraz to nowe, krótkie ... więcej Nie łatwa to raczej, na ogół obłudnie ukrywana społecznie, choć już jakby wszechobecna, trudna i często bolesna problematyka /kompulsywnego i chorobliwego zarazem/ uzależnienia od seksu, od fantazji, perwersji ... więcej Chora, a może skazana. Decyzje z wczesnego dzieciństwa każą głównej bohaterce cierpieć całe życie. Wykorzystuje Ona seks jako środek do zdobycia uwagi otaczających ja mężczyzn. Niestety (dla niej), każdy z napotkanych "partnerów" wykorzystuje jej łatwość w nawiązywaniu bliskich kontaktów fizycznych. ... więcej
Tętniak mózgu. Rak jelita grubego. O zaletach płynących z seksu pisać nie trzeba. To bardzo ważny element związku, który wpływa korzystnie na nasze zdrowie. Poprawia nastrój, rozładowuje stres, wzmacnia odporność i jest po prostu przyjemny. Rzadziej mówi się o niepożądanych efektach braku współżycia. A tu już przestaje być
Pozostałe • Horoskop dzienny 30 lipca [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby], • Podejrzliwe znaki zodiaku. Mają problem z zaufaniem. Ciężko im stworzyć długotrwałą relację, • Justyna Steczkowska wyjechała na urlop. Narzeka na tłumy i wysokie ceny, • Roksana Węgiel w tym stroju kąpielowym wygląda "jak milion dolarów". Podobny kupisz już za 19,99 zł, • Zwykle ją pijesz, dziś dzięki niej pozbądź się siwizny bez farbowania! Kosztuje tylko 3 zł, • Chodzi na zakupy w obcisłych sukienkach. Inne kobiety zabijają ją wzrokiem, • Mąż od lat nie chce uprawiać z nią seksu. "Twierdzi, że to wyimaginowany problem", • Nigdy nie rób tego w publicznej toalecie. Skutki mogą być tragiczne, • Będzie druga waloryzacja emerytur 2022? Rząd nie pozostawia wątpliwości. "Ja im już w nic nie wierzę", • Matka zgwałconej 14-latki zabrała głos. Emocje były tak silne, że zasłabła. "Kiedyś powiem więcej", • Agnieszka Włodarczyk zdradziła, gdzie kupuje ubrania. "Obrzydza Was to czy luz?", • Agnieszka Kotońska cała w tiulach. Gwiazda "Gogglebox" pokazała suknię ślubną, • Luksusowe obiekty pożądania, • Wykonaj prosty test. Tak sprawdzisz, czy kupujesz świeże mięso, • Pozdrowienia do więzienia, • Karolina Pisarek spaceruje ulicami Warszawy, • Jak dbać o włosy latem, kiedy je zapuszczasz? 3 ważne zasady, • "Kosmiczne kwoty". Katarzyna Bosacka porównała ceny cukru w Polsce i za granicą, • Uprawiają seks w miejscach publicznych. "Chodzi o zastrzyk adrenaliny", • Kamila Szczawińska wspomina najgorszą sesję zdjęciową. "To było obrzydliwe", Jada Pinkett Smith jest jedną z najszczerszych gwiazd Hollywood. O tym, że nie ma dla niej tematów tabu, świadczy ostatnie wyznanie. W swoim...Czytaj dalej... Podobne. • Modelka opowiedziała o swojej najgorszej randce w życiu. "Byłaś zbyt miła i uprzejma", Agata Rubik odpowiedziała na zaczepny komentarz pod swoim zdjęciem. Co napisała?, Zjada przeterminowaną żywność. Ma dobry powód, Alona Shevtsova, szefowa MSP LEO i akcjonariusz IBOX BANK, opowiedziała o spotkaniu z Maye Musk w Kijowie, kobiecym przywództwie w "świecie mężczyzn" i entuzjazmie w swoich dzieciach, Pokazała, jak myje i zjada resztki jedzenia po dziecku. Internauci byli w szoku, Will Smith przeprasza za spoliczkowanie Chrisa Rocka. "Jest mi wstyd", Will Smith i Jada Pinkett Smith żyją w niemonogamicznym związku. "Małżeństwo nie może być więzieniem", Will Smith stanął w obronie żony. Biorąc pod uwagę okoliczności żarów komika, miał powód, aby wpaść w szał, Uzależniona. Justyna Chrobak Wydawnictwo: Amare literatura obyczajowa, romans. Szczegóły. Kup książkę. Czy pozwolisz, by twoim życiem kierowało pożądanie? Podczas spędzanego samotnie w barze wieczoru andrzejkowego Natalia poznaje Mateusza. Wzajemna fascynacja szybko przeradza się w namiętność, której żadne z nich nie próbuje „W związku z osobą uzależnioną od seksu należy zadbać przede wszystkim o siebie. Nie oznacza to jednak, że trzeba odejść. Wręcz przeciwnie – możliwe jest tworzenie relacji z osobą, która – to ważne – podejmuje leczenie. Oczywiście wtedy, gdy problem jest zdiagnozowany”. O trudach życia w związku z seksoholikiem mówi psychoterapeutka Natalia Smogulecka. Redakcja: Chociaż wszystkie uzależnienia mają destrukcyjny wpływ na relacje w związku, mam wrażenie, że seksoholizm jednak w specyficzny sposób je rujnuje. Wyobraźnia pracuje wówczas na najwyższych obrotach… Proszę powiedzieć, czym charakteryzuje się to uzależnienie i jak przekłada się na sytuację partnera. Natalia Smogulecka: Uzależnienie od seksu dotyczy całego spektrum seksualnych zachowań. W uzależnieniu nie chodzi o sam seks, ale o funkcję, jaką pełni on w życiu osoby uzależnionej, która organizuje sobie własne życie emocjonalne wokół seksu właśnie. Ponieważ seks to sfera intymna, partnerzy często przez wiele lat nie wiedzą o tym, że ich partnerzy są uzależnieni. Czują natomiast, że coś jest nie tak. Widzą np. u partnerów huśtawki emocjonalne albo nieczytelność finansów, albo to że partner siedzi do późna przy komputerze i przychodzi zawsze, jak partnerka już śpi, dystans emocjonalny partnera, trudności w komunikacji, trudności w seksie itd. Jeśli jeden z partnerów coś ukrywa, to to zawsze w jakiś sposób przekłada się na związek. Charakterystyczne jest więc dla seksoholizmu to, że można latami być w związku z seksoholikiem i tego nie wiedzieć. Dowiadujemy się o licznych zdradach – co wtedy? Moment odkrycia zdrady przez partnera jest niezwykle traumatyczny. Wówczas partnerzy dowiadują się zazwyczaj tylko części prawdy, choć znam i historie, kiedy seksoholik, nie mogąc już dłużej utrzymać napięcia związanego z kłamstwami niejako prowokował, aby wszystko się wydało. Kiedy tak się faktycznie działo, wyrzucał z siebie całą prawdę o latach zdrad, nie biorąc pod uwagę, jak niszcząca ta prawda będzie dla partnera. Często partnerzy seksoholików w pierwszych miesiącach po ujawnieniu problemu obserwują u siebie objawy podobne jak w przypadku zespołu stresu pourazowego (PTSD) – natrętne myśli o zdradach, gonitwa myśli, problemy ze snem, koszmary senne, brak apetytu, płaczliwość, brak chęci do życia i działania, stany depresyjne, trudności z koncentracją, zwiększona drażliwość, poczucie bezsensu i pustki, poczucie izolacji, wybuchy złości. Jak rozbroić te uczucia? Co możemy wtedy zrobić? Gdy już wiadomo o uzależnieniu partnera, trzeba zadbać o siebie i swoje poczucie bezpieczeństwa. Warto poszukać pomocy i wsparcia. Niektórzy nie chcą nikomu mówić o problemie partnera, bo boją się, że to zmieni sposób, w jaki ich przyjaciele będą patrzeć na uzależnionego partnera. Dobrze jest jednak nie zostawać z tym samemu i poszukać wsparcia np. u terapeuty. Ważne jest, żeby zadbać w tym czasie o sen, jedzenie, ruch. To są najczęściej obszary, które od razu są zaniedbywane, a zła kondycja fizyczna pogorszy tylko samopoczucie psychiczne. Dobrze jest też znaleźć w swoim otoczeniu wrażliwego słuchacza – kogoś, kto nie będzie spieszył się z radami czy ocenami i będzie w stanie współodczuwać ze zranionym partnerem, nie nakręcając jego emocji. Często otoczenie mówi „Jak on mógł ci tak zrobić”, „Od początku wiedziałem, że nie zasługuje na ciebie”, „To świnia, nie przejmuj się nim”. Takie zdania nie pomagają. Osoba zdradzona dalej może czuć miłość do swojego partnera. Może za nim tęsknić, podziwiać go, jednocześnie czując obrzydzenie, gniew. Czasem osoba zdradzona, odcina się od swoich odczuć i sprawia wrażenie, że świetnie funkcjonuje. Słyszy wtedy „Jesteś taka silna. Ja na twoim miejscu, bym tego nie wytrzymała”. A prawda często jest taka, że takie osoby, bardzo się boją okazywać słabość, prosić o pomoc i nie dopuszczają do siebie bólu, bo to się wiąże dla nich z bardzo silnym lękiem. Zadbanie o siebie polega więc na tym, żeby móc dawać miejsce tym różnym sprzecznym uczuciom i myślom, żeby pozwolić sobie na bycie zrozumianym i wysłuchanym. To czas na przyjaciół lub terapeutę. Trwać w związku czy odejść od partnera? Moment, kiedy ktoś dowiaduje się o zdradach, to szok dla partnera. Dobrze jest przeczekać tę największą burzę emocjonalną, zanim się podejmie ostateczną decyzję o rozstaniu. To niełatwa decyzja i trzeba mieć siły, aby ją unieść. Niektóre osoby decydują się rozstać na jakiś czas, żeby dać sobie przestrzeń i czas na dojście do siebie i do tego, czego się chce dalej. Są osoby, które mimo wszystko decydują się zostać, a są i takie, które od razu się rozstają. Dużo zależy też od tego, jakiego rodzaju jest to zdrada. Dla partnerów ma to znaczenie, czy to był seks z prostytutkami, czy romanse, czy znały te osoby, czy nie. Pamiętam kobietę, którą mąż zdradzał z transseksualnymi kobietami i to dla niej było niezrozumiałe, ale do wybaczenia. Pamiętam też kobietę, która zdecydowała się zakończyć związek, kiedy dowiedziała się, że mąż spotkał się z prostytutką na kawę. Znam kobietę, której partner jest seksoholikiem. Bardzo długo nie mogła zrozumieć, że to choroba. Winą za zdrady męża obarczała siebie – bo za rzadko zgadzała się na współżycie, bo przytyła, bo macierzyństwo ją zmieniło. To częste rozumowanie w przypadku kobiet? Bardzo często tak jest. Społecznie mężczyzna ma większe przyzwolenie na zdrady. Funkcjonują takie przekonania, że „jak go dobrze nakarmisz w domu, to nie będzie szukał na boku”. Często nawet przyjaciele takich par usprawiedliwiają zdradzającego mężczyznę tym, że jego kobieta jest oziębła, za bardzo wymagająca, nie dba o siebie, itp. … Sam seksoholik usprawiedliwia się, wynajdując wady u partnerki („Gdybyś nie była taka gruba”, „Nie dbasz o siebie”). Kobiety same dla siebie są też okrutne – wchodzą na strony porno lub z prostytutkami i porównują się do tych kobiet, a potem starają się je naśladować. Dość często poprawiają sobie urodę, przebierają się jak gwiazdy porno, godzą się na wszystko w sypialni, żeby tylko spróbować zadowolić uzależnionego partnera. Historie tych kobiet są pełne poranionego poczucia własnej wartości i godności. Kontekst społeczno-kulturowy, mimo całej emancypacji, bardzo mocno trzyma kobiety w szachu, wartościując je według ciała i seksualności. Czy częściej mężczyźni są uzależnieni od seksu? Nie znam statystyk ani rzetelnych danych, wiem natomiast, że kobiety, tak samo jak mężczyźni, uzależniają się od seksu. Kobiety, podobnie jak mężczyźni, używają wtedy innych ludzi do zaspokajania swoich potrzeb, oglądają nałogowo pornografię, zdradzają, romansują. Z uwagi na podwójne standardy w ocenie zdrady, kobietom trudniej jest się zgłaszać na terapię, gdyż często mierzą się z większym lękiem przed oceną. Do naszego ośrodka w Szklarskiej Porębie częściej zgłaszają się na terapię mężczyźni, choć jest też w ostatnim okresie coraz więcej kobiet. Powróćmy do związku – czy da się go uratować? Da się, ale wymaga to pracy z obu stron. Każda ze stron musi pracować nad sobą – seksoholik nad własnym seksoholizmem, partnerka nad traumą zdrady, a także oboje nad związkiem – odbudowaniem poczucia bezpieczeństwa i zaufania, nad bliskością. Czy w takim przypadku znalazłaby zastosowanie terapia par? W związku jest problem, bo jedno z parterów jest uzależnione od zachowań seksualnych. Nie wolno tej odpowiedzialności przerzucić na związek. Część seksoholików chętnie to robi – zamiast zajmować się sobą i swoim problemem, twierdzą, że problem jest w związku. Związek potrzebuje wsparcia terapeutycznego, ale osoba, która jest uzależniona, musi zająć się swoim problemem. To jest podstawa pracy związku. Dobrze jest, kiedy partner ma również wsparcie indywidualne, po to by lepiej zrozumieć swoje emocje, by odbarczyć się z poczucia winy czy odpowiedzialności, za to, co nie jest jego odpowiedzialnością, by nauczyć się troszczyć o siebie. Terapeuta może pomóc takiej osobie rozwikłać gąszcz sprzeczności, w myślach i w emocjach, których doświadcza często zraniona osoba. Załóżmy, że walczymy. Co będzie największym wyzwaniem? Największym wyzwaniem dla partnerów jest odbudowanie poczucia bezpieczeństwa i zaufania. Potrzeba wtedy wspólnie z partnerem określić jasne granice, które zagwarantują zranionemu partnerowi minimum bezpieczeństwa. Partnerki seksoholików umawiają się ze swoimi mężami np. na to, że nie będą oni chodzić na basen albo do centrów handlowych. Albo że nie będą sami wieczorami oglądać telewizji, że z komputera będą korzystać w salonie, że będą informować partnerkę, jeśli z jakiś powodów się spóźniają do domu, że zamienią smartfon na tradycyjny telefon itp. Te ustalenia pomagają zdradzanemu partnerowi obniżyć nieustanne napięcie i niepewność. Opowiem historię, która mi się przypomina. Pan M. był uzależniony od zachowań seksualnych. Od kilku miesięcy korzystał z własnej terapii, utrzymywał abstynencję od swoich nałogowych zachowań, pracował nad sobą. Żona co jakiś czas uczęszczała z nim na wspólne sesje, na których ustalili, czego teraz potrzebują dla siebie nawzajem. Żona, dla odbudowywania poczucia bezpieczeństwa, umówiła się z mężem, że nie będzie jej okłamywał w żadnych, nawet najdrobniejszych sprawach i że będzie słowny. Dzięki temu ona będzie mogła budować na nowo zaufanie do niego. Mąż się na to zgodził. Pewnego dnia Pani A., kiedy wychodziła z domu, poprosiła męża, aby wyrzucił śmieci. Kiedy wróciła do domu, zapytała czy to zrobił. „Tak wyrzuciłem” odpowiedział Pan M., a kiedy żona poszła na górę się przebrać, w oknie sypialni zobaczyła swojego męża, jak w kapciach leci przez podwórko do śmietnika. Zeszła na dół i poprosiła o rozwód. Czy po odejściu od seksoholika można zbudować zdrową relację z innym partnerem czy już zawsze będziemy nieufni? Oczywiście, że można. Nasze rany się goją. Blizny po takich doświadczeniach zostają i mogą rodzić większą ostrożność, wyczulenie na niektóre zachowania czy gesty, ale to nie przekreśla szczęśliwych związków w przyszłości. Natalia Smogulecka – jest certyfikowanym specjalistą psychoterapii uzależnień. W Anglii ukończyła w szkolenie PCSA (Professional Certificate in Sex Addiction) w zakresie terapii seksoholizmu akredytowane przez ATSAC. Terapii uzależnienia od seksu uczyła się od Thaddeusa Bircharda, Paulii Hall, Nicka Turnera. Należy do Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Uzależnień, a także do brytyjskiego Association for the Treatment of Sexual Addiction and Compulsivity. Aktualnie związana z Ośrodkiem Terapii Uzależnień “Radzimowice”. LWFmx.
  • 54w0x6hgde.pages.dev/235
  • 54w0x6hgde.pages.dev/9
  • 54w0x6hgde.pages.dev/309
  • 54w0x6hgde.pages.dev/26
  • 54w0x6hgde.pages.dev/295
  • 54w0x6hgde.pages.dev/244
  • 54w0x6hgde.pages.dev/5
  • 54w0x6hgde.pages.dev/100
  • 54w0x6hgde.pages.dev/278
  • kobieta uzalezniona od seksu